ROMANTYCZNA SESJA NA JURZE Z MONIKĄ I MARKIEM

Monika i Marek mieszkają we Wrocławiu. Spotkałam ich dzięki V edycji alternatywnych targów ślubnych Concept Weddings we Wrocławiu, które odbyły się w marcu tego roku. Po targach umówiliśmy się na spotkanie przy kawie w Katowicach, na którym spokojnie mogliśmy porozmawiać i bliżej się poznać i tak zaczęła się nasza znajomość. Na początku lata przyjechali w moje strony, czyli na Jurę Krakowsko-Częstochowską i właśnie tu powstała ich sesja narzeczeńska. 

SESJA PLENEROWA NA GÓRZE ZBORÓW

Sesję robiliśmy na Górze Zborów, gdzie Monika i Marek byli po raz pierwszy i byli tym miejscem zachwyceni. Nic dziwnego, kto z Was tam był ten wie, że jest tam naprawdę przepięknie. I choć Góra Zborów staję się coraz bardziej populana na robienie sesji ślubnych czy narzeczeńskich i czasem bywa tam tłoczno, my byliśmy tam zupełnie sami. Było więc cicho, spokojnie i nic nie przeszkadzało nam w spacerowaniu i robieniu zdjęć.

Jedyne co przychodzi mi głowy, aby o nich napisać to, że ta dwójka całkowicie skradła moje serce. Piękni, życzliwi, zawsze uśmiechnięci i bardzo zakochani... Fotografowanie tak kochających się ludzi i tak pięknie okazujących sobie uczucia, to była sama przyjemność. Jestem tak szczęśliwa, że mogę spotkać na swojej drodze takich niesamowitych ludzi, tak oddane sobie pary... Takie momenty uświadamiają mi, jak bardzo uwielbiam swoją pracę i sprawiają, że jeszcze bardziej chcę robić, to co robię.

Potem był jeszcze ich piękny, kameralny i bardzo wzruszający ślub we Wrocławiu i sesja ślubna na zamku w Bukowcu. Ale o tym z pewnością napiszę później.

Póki co zapraszam Was do obejrzenia kilku zdjęć z sesji narzeczeńskiej tej cudownej pary...