MIŁOŚĆ W GÓRACH - WSCHÓD SŁOŃCA - TATRY

Dziś chciałam podzielić się z Wami zdjęciami z sesji ślubnej w Tatrach, na którą wybrałam się razem z Malwiną i Piotrkiem. Pierwszą cześć ich sesji plenerowej, którą robiliśmy w Tatrach Słowackich, możecie zobaczyć tutaj. Dziś przyszła kolej na polskie Tatry. :) Drugiego dnia naszego niezapomnianego weekendu w górach wybraliśmy się na Rusinową Polanę i Kasprowy Wierch.

Rusinowa Polana to jedno z moich ulubionych miejsc w polskich Tatrach. Leśny szlak, który do niej prowadzi jest przepiękny i bardzo łatwy do pokonania, nawet w strojach ślubnych. :) Pewnie dlatego to miejsce jest tak popularne i często wybierane przez Pary Młode na plener ślubny czy sesję narzeczeńską. My postanowiliśmy wybrać się tam na wschód słońca. Pobudka o 3:30 nie należała do najłatwiejszych, ale zdecydowanie było warto. Po nie całej godzinie marszu dotarliśmy na miejsce. Rusinowa powitała nas pięknym wschodem słońca, widoki wynagrodziły nam cały trud porannego wstawania i marszu w ciemnościach. :) 

Po sesji na Rusinowej Polanie i śniadaniu przyszła kolej na Kasprowy Wierch, który był już dla nas nieco mniej łaskawy. Wiejący halny dał się nam mocno we znaki. Jeśli ktokolwiek z Was był w Tatrach w czasie, gdy wieje halny, to z pewnością wiecie o czym mówię. Sesja w takich warunkach to zarówno dla Pary Młodej jak i fotografa duże wyzwanie. Na szczęście udało nam się wykonać trochę zdjęć, chowając się przed wiatrem po północnej stronie grani. Po sesji wracaliśmy do domu zmęczeni, ale bardzo szczęśliwi, że się udało. :)

I tak ten niesamowity weekend się zakończył. Po dwóch dniach pozostały piękne wspomnienia, za które chciałam w tym miejscu podziękować... Malwina i Piotr! Dziękuję Wam za ten fantastyczny czas, za Wasze poświęcenie, wytrwałość i poczucie humoru, które bez względu na wszystko zawsze Wam towarzyszy. Naszą wspólną sesję pamiętać będę zawsze. I bardzo się cieszę, że na tym nasza znajomość się nie skończyła. Myślę, że przed nami jeszcze wiele pięknych momentów... :)

A teraz zapraszam serdecznie do oglądania. A jeśli ktoś z Was marzy również sesji ślubnej w Tatrach to napiszcie do mnie. Bardzo chętnie się tam z Wami wybiorę, zawsze i o każdej porze... ;)